Witajcie!
To będzie dosyć krótka notka, bowiem dzisiaj jest ostatni dzień na przygotowanie mojej pracy na studia. Cała moja uwaga skupiona jest tylko na tym, bo chcę mieć to już z głowy, ale nie chcę zrobić tego kompletnie byle jak, bo jednak skoro mam szansę na dobrą ocenę to czemu by nie spróbować?
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że na ostatni tydzień pisania mojej pracy, Anglię nawiedziły straszne upały, a ja i ciepło to straszna kombinacja. Generalnie jednak jestem przyzwyczajony, bo co roku trafia się jakiś większy lub mniejszy kataklizm, który wpływa na moje samopoczucie. Trzymam się jednak dzielnie i walczę o jak najlepszą ocenę. Trzymajcie ze mnie kciuki!
Mefisto